Skip to main content
InneWiersze

Sierpień, siedemdziesiąt lat później 

Sierpień, siedemdziesiąt lat później 

 

Nieśpiesznie wiatr rozwiewa liście
tak jasne pod sierpniowym niebem
żar sączy słońce można przysnąć
a z kuchni znowu  pachnie chlebem 

Patrzę do góry, gdzie rezerwat
chroni przyrody świat magiczny 
i wiem, że są tam niewybuchy
które zostały po zamieci 

już prawie siedemdziesiąt wiosen
minęło odkąd tamta zamieć
zmieniła świat i buków ziemię
coś nam zabrała coś oddała 

Już nie ma Łemków i cerkiewek
zemsta wymiotła  ich na zawsze
 

Gdzie są brodaci Włodzimierze
Mykoły których winą tylko
że w prawosławnej żyli wierze 

Istna nienawiść rozpętana dwie nacje
nagle rozdzieliła i nie odnajdę tam winnego
wszyscy tak samo się złożyli na świata 

                                                               Zniszczonego piekło 

Close Menu

The Castle

Unit 345
2500 Castle Dr
Manhattan, NY

 

T: +216 (0)40 3629 4753
E: hello@themenectar.com

Wow look at this!

This is an optional, highly
customizable off canvas area.

About Salient

The Castle
Unit 345
2500 Castle Dr
Manhattan, NY

T: +216 (0)40 3629 4753
E: hello@themenectar.com